Biwakowanie w polskich i europejskich górach

Według obowiązujących przepisów w Polsce zabronione jest biwakowanie “na dziko” w parkach narodowych oraz rezerwatach przyrody. Poza tymi obszarami znajdują się najczęściej tereny należące do prywatnego właściciela lub do gminy i jeśli tam zamierzasz rozbić namiot, to należy posiadać odpowiednie pozwolenie. Dlatego najlepszym wyborem jest korzystanie z wyznaczonych pól namiotowych czy miejsc biwakowych i campingowych. Podobnie surowe przepisy obowiązują w większości państw europejskich.

Do kwestii biwakowania “na dziko” najbardziej liberalnie podchodzą Skandynawowie. W tych północnych krajach namiot można rozbić właściwie w każdym miejscu (min. 150 metrów od najbliższego domostwa), ponieważ każdy człowiek ma tam zagwarantowane prawo do kontaktu z naturą, tzw. Allemansrätten. Dosyć tolerancyjnie do biwakowania na dziko podchodzą również kraje bałkańskie, w których często kwestia ta nie jest do końca uregulowana prawnie.

Jaki namiot na biwak?

Wybór namiotu zależy przede wszystkim od typu wyprawy. Jeśli zamierzasz przemieszczać się z namiotem, to najważniejsza będzie waga namiotu i jego rozmiar po złożeniu. Namioty turystyczne najlepszych marek outdoorowych, wśród których szczególnie wybija się MSR, w wersji dwuosobowej ważą nawet mniej niż 1,5 kg (model MSR FreeLite 2).

W przypadku wyprawy campingowej, gdy wybierasz jedno stałe miejsce na rozbicie namiotu, waga będzie mniej ważna, ale warto skupić się na komforcie. Namioty typowo biwakowe są większe niż namioty trekkingowe. Można też wybrać namiot większy niż planowana liczba uczestników wyprawy, czyli np. trzyosobowy dla dwójki osób.

Śpiwór, mata, materac

Kolejne niezbędne elementy to oczywiście wyposażenie do spania. W przypadku śpiwora kwestia jest raczej prosta - wystarczający będzie śpiwór syntetyczny, który co prawda posiada trochę gorsze parametry cieplne niż śpiwór puchowy, ale jego zaletą jest niższa cena i świetna odporność na wilgoć.

Większe wyzwanie to wybór pomiędzy matą a materacem. Klasyczne karimaty są przede wszystkim bardzo wytrzymałe, a w swoich nowoczesnych odsłonach również niezwykle lekkie (ok. 400-500 gramów). Mogą być składane w rulon lub w harmonijkę. Nie zapewnią one jednak takiego komfortu podczas snu jak materac. Materace dmuchane nadal są chętnie zabierane na wyprawy górskie, choć bywają trochę problematyczne pod względem rozmiaru i wagi. Będą dobrym wyborem, jeśli zamierzasz biwakować w jednym miejscu. Alternatywę dla materacy dmuchanych stanowią maty samopompujące. Można powiedzieć, że to produkt, który łączy zalety karimat i materacy, a jednocześnie niweluje ich wady. Maty samopompujące są lżejsze i mniejsze po spakowaniu niż materac, a zapewniają większy komfort snu niż karimaty. Ich ważną zaletą jest też to, że nie potrzebujesz pompki, by napełnić matę. Proces samopompowania trwa ok. 3 minuty, a by złożyć matę wystarczy odkręcić zawór i zwinąć ją w rulon, by “wycisnąć” powietrze.

Niezbędne i opcjonalne akcesoria biwakowe

Lista niezbędnych akcesoriów biwakowych nie jest długa. Na pewno podstawę wyposażenia stanowi apteczka, zestaw survivalowy oraz kuchenka i naczynia do gotowania i spożywania posiłków. Nie mniej ważne jest źródło światła. Pod namiot warto zabrać lampę turystyczną, a obowiązkowym wyposażeniem na każdą wyprawę są latarki czołowe.

Oprócz tego niezbędne będą akcesoria higieniczne, w tym ręcznik najlepiej w wersji szybkoschnącej, co jest szczególnie ważne, jeśli będziesz przemieszczać się z namiotem. Zabierając drobną elektronikę trzeba też pomyśleć o powerbanku.

Ci, którzy zamierzają biwakować w jednym miejscu i sprzęt przywożą na miejsce mogą zabrać ze sobą wyposażenie, które podniesie komfort, jak np. meble campingowe, lodówkę czy grilla turystycznego. To oczywiście wyposażenie opcjonalne.