Czy na polskich stokach potrzebne jest ubezpieczenie na narty? 14-01-2019
Czy potrzebuję polisy narciarskiej? Takie oto pytanie zadaje sobie wiele osób wybierających się na narty narodzimestoki. Argumentem na „nie”, który pojawia się najczęściej, jest fakt, iż w Polsce leczymy się na NFZ i nie płacimy za akcje ratownicze w górach. Czy jest to rzeczywiście słuszny kierunek myślenia?
Ubezpieczenia narciarskie kojarzą się głównie z wyjazdami zagranicznymi. Decydując się na urlop w polskich górach, nierzadko odpuszczamy sobie zakup polisy, wychodząc z założenia, że za leczenie w państwowych placówkach służby zdrowia lub pobyt w szpitalu nie będziemy przecież płacić z własnej kieszeni. Nie da się ukryć, iż jest to spore udogodnienie, lecz wcale nie zwalnia nas z odpowiedzialności i nie oznacza, że unikniemy wszystkich wydatków grożących nam w niektórych sytuacjach. Nie zapominajmy, iż na stoku może się wydarzyć wszystko – nawet, jeśli jesteśmy doświadczonymi narciarzami, musimy liczyć się z ryzykiem kontuzji. Zimowe sporty dostarczają wielu niezapomnianych wrażeń, lecz ich uprawianie wiąże się z dużym prawdopodobieństwem odniesienia urazów. Inna sprawa, że podczas urlopu nie tylko na stoku mogą nas spotkać przykre niespodzianki.
Polisa na narty w Polsce – dlaczego jest potrzebna?
Każdy, kto zastanawia się, czy wykupić ubezpieczenie na narty online na https://wakacyjnapolisa.pl/ubezpieczenie-narciarskie/, powinien mieć na uwadze kilka istotnych przesłanek. Nie ma się co łudzić – w sezonie na krajowych stokach jest tłoczno. Spotkamy tam osoby zarówno „zaprawione w bojach”, jak i mające narty na nogach po raz pierwszy w życiu. W wyniku potrąceń i upadków możemy doznać zarówno lekkich obrażeń, jak i tych poważnych, np. złamania nogi czy ręki itp. Co prawda nie zapłacimy ani za transport medyczny, ani za hospitalizację (warunek jest jeden: musimy być zgłoszeni do ubezpieczenia w NFZ), ale bez polisy obejmującej NNW (następstwa nieszczęśliwych wypadków) nie otrzymamy żadnego odszkodowania za doznane straty.
Wyobraźmy sobie też taką sytuację – to my doprowadziliśmy do zderzenia, wskutek którego ucierpiała osoba trzecia. Ma ona wówczas prawo domagać się od nas rekompensaty. Brak polisy z OC w życiu prywatnym jest równoznaczny z finansowymi kłopotami, ponieważ zapłacić poszkodowanemu będziemy musieli z własnej kieszeni. Zła wiadomość jest taka, że nie będą to niskie kwoty – ich wysokość zależy od rozmiaru wyrządzonej szkody.
Sytuacji, w których polisa narciarska może okazać się niezwykle przydatna, jest więcej. Kradzież lub zniszczenie drogiego sprzętu sportowego, kradzież bagażu, awaria samochodu, odwołanie imprezy turystycznej (jeśli w góry jedziemy z biurem podróży) itp. – nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć i zaplanować. Wspólnym mianownikiem omawianych przypadków jest to, że bez polisy narażamy się na niemałe wydatki. Warto w tym momencie zadać ważne pytanie: czy stać nas na nie?
Ile kosztuje polisa na narty w Polsce?
Jednym z głównych powodów, dla których rezygnujemy z wykupienia ubezpieczenia na narty w Polsce, jest przeświadczenie o wysokich cenach polis. Tymczasem ubezpieczenie to zaledwie bardzo mały odsetek wydatków związanych z wyjazdem. Jeżeli np. planujesz weekendowy wypad na narty w Karpaczu, sprawdź czy warto na https://wakacyjnapolisa.pl/narciarze/gdzie-wybrac-sie-na-narty-w-karpaczu kupić ubezpieczenie. Polisa na 3-dniowy pobyt w polskich górach z opcją uprawiania sportów amatorskich kosztuje zaledwie: od 5,40 zł do 13,50 zł – dla osoby w wieku do 25 roku życia, od 6 zł do 15 zł dla osoby w przedziale 25-65 lat, od 9 zł do 22,50 zł dla osoby powyżej 65 roku życia. Prawda jest taka, że ubytku takiej kwoty z konta w ogóle nie odczujemy – nawet jeżeli zdecydujemy się na najdroższy wariant.
Jak wybrać najlepszą polisę na narty w Polsce?
Podstawowymi elementami, które powinna zawierać każda solidna polisa na narty w Polsce, są ubezpieczenia: NNW, OC w życiu prywatnym oraz bagażu i sprzętu sportowego. Należy też zasięgnąć informacji na temat dodatkowych opcji – tych do wyboru jest wiele, np. ubezpieczenie chorób przewlekłych, ubezpieczenie domu/mieszkania na czas wyjazdu etc. Zastanówmy się, co dla nas będzie najkorzystniejsze i nie zapominajmy o istotnej kwestii – takiej mianowicie, aby nie kierować się ceną. Najistotniejsze są zakres ochrony ubezpieczeniowej oraz wysokość sum gwarantowanych poszczególnych ubezpieczeń wchodzących w skład polisy (nie mogą być niskie, ponieważ jest spore prawdopodobieństwo, że polisa nie pokryje w pełni pewnych kosztów). To te czynniki w pierwszej kolejności decydują o jakości polisy.