Pomysłów na spędzenie ferii zimowych jest mnóstwo, lecz najczęściej wybieramy jazdę na nartach lub odpoczynek w ciepłych krajach. Druga opcja oznacza co prawda znacznie mniejsze ryzyko kontuzji, ale nigdy nie wiadomo, co może się nam przytrafić. Nie ma znaczenia, dokąd się wybieramy – powinniśmy zadbać o kwestie związane z bezpieczeństwem, aby w możliwie jak największym stopniu zminimalizować przykre skutki nieprzewidzianych zdarzeń. Stosowna polisa to najlepsza gwarancja bezpieczeństwa.

Ferie na stoku – jak się ubezpieczyć?

Miłośników szusowania nie brakuje – co więcej, z każdym rokiem ich przybywa. Podczas jazdy na nartach czy snowboardzie prawdopodobieństwo upadku, który może zakończyć się poważną kontuzją, jest spore. Jeżeli przebywamy za granicą, taki wypadek odbije się nie tylko na naszym zdrowiu, ale i na portfelu – koszty leczenia w innych krajach są bowiem bardzo wysokie. Przykładowo we Włoszech za tygodniowy pobyt w szpitalu spowodowany złamaniem kości podudzia zapłacić trzeba ponad 3300 euro, a w Bułgarii i Norwegii 3-dniowa hospitalizacja, której przyczyną jest złamana noga, kosztuje ok. 2800 euro.

Pokrycie kosztów leczenia to nie jedyna sytuacja, kiedyubezpieczenie narciarskie na www.ubezpieczeniaonline.pl może uchronić nas przed astronomicznymi wydatkami. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy w stanie, który wymaga przetransportowania nas do Polski. Transport medyczny to droga usługa – ceny zaczynają się od kilku tysięcy złotych, w zależności od środka transportu (karetka lub samolot) oraz tego, gdzie przebywamy.

Kupując polisę narciarską, musimy mieć na względzie miejsce naszego urlopu. Jeśli spędzamy go w Polsce, polisa powinna obowiązkowo zawierać ubezpieczenie NNW i assistance. Warto rozszerzyć ją o ubezpieczenie bagażu podróżnego i sprzętu sportowego. Na terenie kraju nie ponosimy z własnej kieszeni kosztów akcji ratowniczych i transportu medycznego, leczymy się na NFZ. Inaczej przedstawia się sprawa z zagranicznymi wyjazdami na narty. W tym przypadku na polisę muszą się składać: NNW, assistance, ubezpieczenie kosztów leczenia i ubezpieczenie OC. Zaleca się rozszerzenie zakresu ochrony ubezpieczeniowej o ubezpieczenie bagażu podróżnego i sprzętu sportowego.

Przy wyborze oferty najważniejszą rolę odgrywają: zakres ochrony ubezpieczeniowej, wykluczenia z ochrony ubezpieczeniowej oraz sumy gwarantowane ubezpieczenia kosztów leczenia i ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków. Polisy z niskimi sumami gwarantowanymi nie są najlepszym rozwiązaniem – zwłaszcza gdy wyjeżdżamy za granicę. Może się po prostu okazać, że ubezpieczenie nie jest w stanie pokryć kosztów leczenia. Oznacza to, że część opłat poniesiemy z własnej kieszeni.

Ubezpieczenie na ferie zimowe w ciepłych krajach

A co, jeśli mamy w planach wylegiwanie się na plaży, np. w Tunezji czy Egipcie, a nie szusowanie na nartach? Także potrzebne będzie ubezpieczenie na ferie zimowe na www.ubezpieczeniaonline.pl. Kontuzje przytrafiają się tutaj rzadziej niż na stoku, ale za to rośnie ryzyko np. zatruć pokarmowych – w Egipcie jeden dzień pobytu w szpitalu wskutek ostrego zatrucia pokarmowego z odwodnieniem kosztuje ponad 1300 euro. Podobnie jak w przypadku wyjazdów na narty, polisa na ferie zimowe do ciepłych krajów powinna się składać z NNW, assistance, ubezpieczenie kosztów leczenia i ubezpieczenie OC oraz z dodatkowego ubezpieczenie bagażu podróżnego i sprzętu sportowego lub elektronicznego.

Czy EKUZ nie wystarczy?

Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) uprawnia do korzystania ze świadczeń zdrowotnych podczas pobytu w innych krajach członkowskich UE i EFTA, Pamiętajmy, iż jej posiadacze mają dostęp jedynie do podstawowej opieki medycznej w publicznych placówkach posiadających umowę z odpowiednikiem polskiego NFZ. Karta nie pokrywa kosztów akcji ratowniczych i transportu medycznego, często też za wiele innych świadczeń trzeba zapłacić (pełną kwotę bądź jej część).

Na ferie zimowe bez ubezpieczenia ani rusz!

Dobre ubezpieczenie to gwarancja spokoju podczas zimowego wypoczynku. Kupimy je szybko i bez wychodzenia z domu – z pomocą przyjdą porównywarki internetowe pozwalające zestawić minimum kilka ofert różnych towarzystw. Wystarczy wybrać tę, którą najbardziej nam odpowiada, a następnie przejść na stronę ubezpieczyciela i sfinalizować transakcję. Nie zajmie to więcej niż kwadrans. Wbrew pozorom polisa na ferie zimowe nie jest dużym wydatkiem – już za kilka złotych dziennie zyskujemy ochronę, jakiej potrzebujemy. Polisa na tygodniowy pobyt w Chorwacji (narty i snowboard) w najtańszej opcji kosztuje ok. 26 zł, a w najdroższej – ok. 354 zł. Cena polisy zależy od zakresu ochrony ubezpieczeniowej i wysokości sum gwarantowanych poszczególnych ubezpieczeń. Warto pokusić się o ten wydatek, gdyż unikniemy wielu kłopotów.